środa, 26 stycznia 2011

Sesja sesja...

Sesja zbliża się wielkimi krokami... W zasadzie zostały mi trzy duże egzaminy, więc postanowiłem odwiedzić bibliotekę ;).
Oprócz książki Rafała Dębskiego, która jeszcze czeka na swoją kolej postanowiłem wypożyczyć tym razem aż cztery kolejne. W sumie to jestem pewien, że po 7 lutego większość czasu spędzę na nadrabianiu zaległości z czytania ;). Więc po kolei:


Michał Studniarek - Herbata z kwiatem paproci

Szczerze nie wiem co mnie zachęciło do wypożyczenia tego ;). Mimo, że to nie jest fabryka słów, ale wydawnictwo Runa postanowiłem zaryzykować i tym razem ten autor pojawia się u mnie.  

Opis:Baśń miejska z niedalekiej przyszłości. Adam Chors, ekonomista i dziennikarz jednego z warszawskich tygodników, poznaje w herbaciarni tajemniczą Goplanę, która prosi go o niezwykłą przysługę — aby przyniósł jej kwiat paproci. Adam nie dowierza Goplanie, ale z ciekawości zgadza się spełnić jej prośbę i przez furtkę na jednej ze staromiejskich uliczek trafia na chwilę do innego, magicznego świata. Wkrótce też przekonuje się, że domowiki, kłobuki i inne istoty ze słowiańskich legend nie są jedynie wymysłem. Część z nich razem z Goplaną żyje pośród ludzi, inne zaś pod wodzą Oberona, jej małżonka, odeszły przed wiekami na Tamtą Stronę, do krainy z baśni i podań. Adam zaprzyjaźnia się z domowikiem Rumcajsem i stopniowo dowiaduje się coraz więcej o magicznym ludzie: utopcach, które wynajmują się jako płatni zabójcy lub włamywacze, leszym, który w czasach kryzysu handlował choinkami pod Halą Mirowską, skierkach, serfujących w Sieci, i domowiku-włóczędze, który oszalał po tym, jak w czasie Powstania Warszawskiego zawaliła mu się na głowę jego kamienica. Adam podejrzewa, że Oberonowi nie podoba się uczłowieczenie poddanych Goplany, a ambicje władcy elfów mogą zagrozić wszystkim magicznym istotom.


Reszta pozycji to oczywiście Fabryka Słów. Jako, że bardzo lubię antologię i wszelkiego rodzaju zbiory opowiadań dorwałem:
"Bajki dla dorosłych" 


Jak widać bardzo duża ilość znanych (przynajmniej mi;)) autorów. Sam do tej pory jestem ciekaw jak mi będzie szło czytanie tej prawie 700 stronicowej cegły. Znając życie - tydzień maksymalnie :D.
Opis:
Requiescat in Pacek

Dwanaście opowiadań. Jedno autorstwa Tomasza "Packa" Pacyńskiego, którego nie ma już wśród nas. I jedenaście opowiadań napisanych z myślą o nim. Jako wspomnienie o nim. Epitafium w postaci własnej kreacji. Najpiękniejszy hołd, jaki pisarz złożyć może pisarzowi. I chyba jedyny, jaki może złożyć, nie popadając w całkiem zbędny patos.
                                                                      Andrzej Sapkowski 
Kolejny wybór to tym razem mała książka (200 stron).
Cezary Michalski - "Gorsze światy"
Autor jest dla mnie zupełnie nie znany, również jestem ciekaw czy będzie to książka warta polecenia czy też "zapychacz czasu". Jak na razie opinie na jakie udało mi się natknąć w internecie są pozytywne.

No i na końcu również zupełnie dla mnie nieznana autorka.
Milena Wójtowicz - "Załatwiaczka"
  
 
Co do tej książki zachęcił mnie prawdopodobnie opis z tyłu, ma ona być rzekomo z poczuciem humoru, dlatego zobaczymy co z tego wyjdzie;).
Na przeczytanie tych książek mam około miesiąca. Także zapewne już niedługo uda mi się tutaj zamieścić kilka słów odnośnie którejś z nich.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz